Zwycięską bramkę Zieloni zdobyli w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Mecz był bardzo wyrównany, mało było dobrych sytuacji strzeleckich. Warta wyszła na prowadzenie po golu z rzutu karnego Mateusza Kupczaka w 19 minucie. Tuż przed przerwą, w kontrowersyjnych okolicznościach, do wyrównania doprowadził Czech Petr Galuska. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. W doliczonym czasie zwycięskiego gola głową strzelił pomocnik Warty Michał Jakóbowski.
Po tej wygranej poznaniacy wciąż są w tabeli na miejscu premiowanym awansem do Ekstraklasy. W najbliższą sobotę w Grodzisku Wielkopolskim Zieloni zmierzą się z Olimpią Grudządz.