Radni potrzebują więcej czasu na wypracowanie kompromisu, dotyczącego spornych terenów. Przewodniczący komisji polityki przestrzennej Łukasz Mikuła z PO mówi, że takich miejsc jest około 20-u. Chodzi o zabudowę terenów na pograniczu parków i obszarów zieleni między innymi na: Sołaczu, Naramowicach, przy Rezerwacie Żurawiniec i Parku Rataje.
Prezydent Ryszard Grobelny twierdzi, że lepiej byłoby, gdyby studium było zmienione teraz, ale opóźnienie głosowania nie jest problemem. We wtorek radni spotkali się na nadzwyczajnej sesji, by rozmawiać o studium. Zdaniem Szymona Szynkowskiego z PISu dyskusja na ten temat jest na razie przedwczesna, bo część radnych jest na urlopach.
Głosowanie w sprawie zmian prawdopodobnie odbędzie się 2 września.