- To warunek remontu nawierzchni rynku, który jest planowany w najbliższych latach. Mierzymy na jakiej głębokości jest pierwotny poziom poznańskiego rynku. Jest to średnio na głębokości 2 - 2,5 metra - mówi archeolog Cezary Buźka. Po badaniach archeologicznych można będzie przeprowadzić remont nawierzchni Starego Rynku.
- Na razie nie wiadomo, czy stara pruska kostka brukowa będzie czymś zastąpiona. Jedni uznają, że bruk, który jest teraz jest właściwym rozwiązaniem inni myślą o innym materiale - mówi plastyk miejski Piotr Libicki.
Koszt remontu Starego Rynku wraz z przyległymi ulicami wyniesie od 20 do 50 milionów złotych. Miasto liczy, że uda się na to pozyskać unijne pieniądze. W przyszłym roku zostanie ogłoszony konkurs na pomysł, według którego remont zostanie przeprowadzony.
i przykryciem szklaną płytą fundamentów gotyckiej bramy do Osady Św Gotarda
która tkwi pod Rynkiem gdzieś na wysokości Ulicy Wielkiej.
100-lat temu specjalnie pojechałem do Poznania by zobaczyć to
przypadkowe odkrycie ,podczas budowy -cieplika?.
Wtedy były fajne czasy gdyż można było smyknąć wieczorem i
bez problemu z małym gwizdkiem wrócić do domu ,tracąc niecałą godzinkę na przejazd
w jedną stronę .
Trochę przesunąć godziny pracy, tak by można było również wieczorową porą, pomieszać regionalne piwko z historią naszych ziem.