Ponownie włamał się w czerwcu tego roku, ale wtedy spłoszyły go przechodzące osoby. Policja zatrzymała 24-latka w lipcu. Okazało się, że mężczyzna ma na sumieniu więcej przestępstw. Wcześniej był już karany. Za kradzież z włamaniem do kościoła grozi mu do 10 lat więzienia.