"To ludzie, którzy kiedyś byli w wojsku i mają karty mobilizacyjne" - mówi pułkownik Konrad Stube z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Poznaniu. Co roku liczba, które dostają wezwania na ćwiczenia, rośnie. Ćwiczenia są obowiązkowe.
W czasie pobytu w koszarach rezerwista dostaje urlop bezpłatny. Pieniądze wypłaca mu jednak wojsko. Wysokość wypłaty zależy od posiadanego stopnia wojskowego.