To proces o naruszenie praw autorskich. Aktor Roman Radomski zarzuca Ósemkom, że bezprawne wystawiły w kilku miastach Polski i w Stanach Zjednoczonych spektakl "Piołun". Według zeznającej na poprzednich rozprawach dyrektor Teatru Ósmego Dnia - roszczenia są bezpodstawne. Jej zdaniem "Piołun" powstawał zespołowo. Ewa Wójciak zapewniała też, że rozliczenia finansowe spektakli są zgodne z prawem.
W toczącym się od kilku miesięcy procesie sąd przesłuchał kilkoro świadków, między innymi reżysera przedstawienia Lecha Raczaka. Rozstrzygniecie sporu siódmego listopada.