Dzisiaj burmistrz stolicy Toskanii odpowiedział, że z powodu obowiązków służbowych nie może skorzystać z zaproszenia na pierwszy mecz w Poznaniu, natomiast jego obawy wynikały z niedawnych zamieszek w innych włoskich miastach i dlatego zwrócił się o pomoc do rządu.
Dario Nerdella wierzy, że kibice z Poznania będą podczas wizyty we Florencji zachowywać się tak, jak podczas innych europejskich wojaży, o czym wspomnieli w swoim liście.
Lech z Fiorentiną w ćwierćfinale Ligi Konferencji zagra w najbliższy czwartek przy Bułgarskiej oraz 20 kwietnia we Włoszech.