NA ANTENIE: Historia żywa
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wiceminister obrony: główne uderzenie kontrofensywy jeszcze nie nastąpiło, część rezerw będzie użyta później

Publikacja: 23.06.2023 g.11:07  Aktualizacja: 23.06.2023 g.15:44 PAP
Świat
Główne wydarzenia są jeszcze przed nami – powiedziała w piątek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, komentując przebieg ukraińskiej kontrofensywy. Jak dodała, ukraińskie rezerwy są angażowane etapami.
mid-epa10703731 - STRINGER - PAP/EPA
Fot. STRINGER (PAP/EPA)

Rzeczywiście, główne wydarzenia są jeszcze przed nami, główne uderzenie jest przed nami. Część rezerw – to odbywa się etapami – będzie zaangażowana później

– powiedziała w piątek Malar, którą cytuje agencja Interfax-Ukraina.

Występując na antenie ukraińskiej telewizji wiceminister obrony oznajmiła, że w rosyjskiej armii ma miejsce „panika”, a jej siły są przerzucane na południe i wschód Ukrainy z innych kierunków.

Przerzucają już całe pododdziały, ściągają te najsilniejsze. I na południe, i na wschód przerzucane są oddziały desantowo-szturmowe

– mówiła Malar. Dodała, że armia przeciwnika ponosi duże straty, m.in. na kierunku łymansko-kupiańskim, czyli na wschodzie Ukrainy, na styku obwodów charkowskiego i ługańskiego.

Głównym kierunkiem ataków wroga jest właśnie wschód Ukrainy, podczas gdy ukraińskie siły kontratakują na południu (w obwodzie zaporoskim i na zachodzie obwodu donieckiego).

Ich główny kierunek ataku to wschód. Wróg koncentruje tam maksymalne wysiłki, żeby przerwać naszą obronę. Na południu my atakujemy na kilku kierunkach – tam w obronie są Rosjanie

– wskazała Malar. Rosjanie ściągają na wschód dodatkowe siły i sprzęt.

Kluczowe zadanie naszych wojsk na wschodzie to maksymalne obniżenie potencjału ofensywnego przeciwnika

– zaznaczyła.

Jeśli z wiadomości wydaje się, że nie ma postępów, to nie znaczy, że front się zatrzymał. Jest gorąco i bardzo aktywnie

– powiedziała Malar.

Zajęcie całych obwodów donieckiego i ługańskiego niezmiennie pozostaje celem Rosjan, dlatego, jak wyjaśniła Malar, nie zrezygnują oni z prób całkowitego zapanowania nad Bachmutem.

Na dzisiaj nie udaje im się tego zrobić. Teraz intensywność walk jest (tam) niższa, najwyraźniej szukają nowych sposobów działania

– oświadczyła wiceminister.

PAP
http://radiopoznan.fm/n/drfqBG
KOMENTARZE 0