Jak cień - o książce Marzeny Hryniszak

Początek jest spokojny. Poznajemy Adę, która pracuje w zakładzie pogrzebowym, pasjonuje się też fotografią, odziedziczyła tę pasję po ojcu, który odszedł. Zawodowo zajmuje się przygotowywaniem ciał zmarłych do uroczystości pogrzebowych. Ada ma swoją historię, niestety smutną, związaną z odejściem bliskich. Wybór zawodu tanatopraktorki był dla niej rodzajem terapii. 

Do jej zakładu pogrzebowego trafiają zwłoki Radosława. Śmierć człowieka znanego i szanowanego była dla ludzi szokiem.

Śledztwo prowadzone przez komisarz Wandę Feliks błyskawicznie zaczyna nabierać rumieńców. Śledczy dokładają kolejne cegiełki, łącząc jeden fakt z drugim, zyskując coraz lepszy obraz tego, co mogło się zdarzyć. Jest kilka ważnych momentów, jak na przykład pojawienie się rannego mężczyzny, który ma podobne obrażenia do tych, które doprowadziły do śmierci Radosława.

Ranny trafia do szpitala, z którego w tajemniczych okolicznościach ucieka. Ta ucieczka jest znakomicie pokazana przez autorkę, widzimy wykończonego i rannego bohatera, wręcz czujemy jego zmęczenie, kiedy w końcu udaje mu się dostać do, z pozoru bezpiecznej, przystani w pewnym bloku. Ale czy na pewno jest bezpieczny? Zaczynamy wyczuwać jego strach, podobnie jak wczuwamy się w sytuację innego bohatera, który nagle budzi się mocno osłabiony w łóżku i któremu wyraźnie urwał się film. Sceny budujące napięcie są moim zdaniem znakomicie nakreślone przez Marzenę Hryniszak. Będziecie się chwilami bać, będziecie chcieli uciec razem z bohaterem. Będziecie chcieli, choć nie będziecie w stanie.

Wcześniej wspomniana ucieczka ze szpitala, blok z mieszkaniem, do którego trafia jeden z bohaterów i tajemniczy domek w środku lasu. Autorka przenosi nas w te i wiele innych miejsc, zapraszając do przeżycia tej skomplikowanej historii, zaprasza nas do zmierzenia się z tajemnicą - i to niejedną.

Poszczególne sceny są właściwie gotowcami dla scenarzysty, który zapewne któregoś dnia zapuka do drzwi autorki. Jeśli już nie zapukał...

"Jak cień" to książka, po którą zdecydowanie warto sięgnąć. Fabuła wciągnie Was bez reszty, a zakończenie zdecydowanie zaskoczy.