Powitał ich pod pomnikiem przyjaciel Smolenia Krzysztof Deszczyński.
Po raz pierwszy od trzech lat nikt (w zimie) nie ukradł tej czapki. I wyobraźcie sobie, że Boguś się nie przeziębił
- mówi Krzysztof Dewszczyński.
Jak dodaje nauczucielka - Danuta Misiewicz - uczniowie ze 107 jeździli do Baranówka, w którym Smoleń założył swoją fundację, na zajęcia hipoterapeutyczne.
To były cudowne chwile. Pan Smoleń, nawet jak był bardzo chory, kiwał nam przez okno
- mówiła nauczycielka Danuta Misiewicz.
Czapka i szalik z pomnika Smolenia trafiły do przyniesionej przez dzieci Marzanny.
Bohdan Smoleń zmarł w grudniu 2016 roku. Był jednym z najbardziej znanych polskich artystów kabaretowych. Występował m.in. w Tey-u i kabarecie Pod Budą.