- Śpiewanie przed szpitalem covidowym było dla nas czymś niezwykłym - mówi organizator kolędowania, dyrektor Poznańskiego Chóru Chłopięcego, Jacek Sykulski.
Śpiewaliśmy z poznańskim chórem , nasze zdjęcia przypadły na szpital covidowy przy Szwajcarskiej. Śpiewaliśmy przed szpitalem. Ludzie byli w oknach. Otrzymaliśmy gromkie brawa. Potem przesłano mi film zrobiony ze szpitalnego okna. Proszę mi wierzyć, wrażenia niepowtarzalne.
- Chórzyści śpiewali przed miejscami zamkniętymi przed świtem - dodaje Jacek Sykulski. Było dziesięć zespołów, które występowały w różnych miejscach. Śpiewali chórzyści w różnym wieku.