Jerzy Szperkowicz, reportażysta i dziennikarz, urodził się w 1933 roku w Wilnie. Okres drugiej wojny światowej spędził na białoruskiej wsi i to właśnie do tego czasu i tych miejsc, wsi, jezior i lasów wraca w swojej książce „Wrócę przed nocą. Reportaż o przemilczanym”. Konfrontuje się z najważniejszymi wydarzeniami dzieciństwa, które przez całe jego życie czekały na to, by prawdę o nich wypowiedzieć głośno i wyraźnie. To jedna z majowych premier literackich, na którą absolutnie warto zwrócić uwagę.
Wiera, mama Jerzego, Danusi i trzymiesięcznej Irenki wyszła z domu o poranku w połowie października 1943 roku. Udała się do jednej z sąsiednich wsi. Chciała odebrać od przyjaciółki rzeczy dla dziecka, które zostawiła jej na przechowanie. Miała być w domu z powrotem przed zmierzchem, ale nie wróciła już nigdy. Niedługo po niej bez wieści zaginął też Albin, tata.
Autor próbuje poznać tajemnice tych dni, odtwarza wspomnienia z dzieciństwa, relacjonuje podróż w te strony, którą odbył po latach i to, co usłyszał wtedy z ust świadków wydarzeń. Konfrontuje swoje domysły z brutalnością faktów, próbuje ułożyć prawdziwy obraz tego nieistniejącego już świata i ludzi z wyobrażeń i wspomnień dziecka. W efekcie zyskujemy opowieść poruszającą, o niezwykłej sile, właściwej tym historiom, które przydarzyły się naprawdę ludziom z krwi i kości. Prawda o ludzkim okrucieństwie poraża, ale autor nie zatrzymuje się tylko na tym wstrząsającym obrazie. Prowadzi nas dalej do myśli ważnych i wartych wysłuchania. Wiera wyszła z domu 78 lat temu. Jerzy miał wtedy 10 lat, a dziś, gdy odsłania przed nami tajemnicę śmierci matki, ma ich 88. To oddalenie nie umniejsza jednak z żaden sposób emocjonalnego oddziaływania tej książki, a całożyciowa perspektywa uzupełnia straszną i wzruszającą opowieść o uniwersalne, dojrzałe refleksje.
To jedna z tych książek, które na długo pozostają w myślach, nawet gdy odstawimy je już na półkę. „Wrócę przed nocą. Reportaż o przemilczanym” Jerzego Szperkowicza znaleźć można w ofercie wydawnictwa Znak Literanova.