Wcześniej takie kroki z powodu napływu migrantów podjęli Niemcy.
Federalny minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt zadeklarował, że takiej sytuacji nie będzie. Myślę, że Polska nie będzie chciała dopuścić do takiej sytuacji, że powstaną koczowiska.
- mówił Wiliński.
Według analityka Instytutu Zachodniego, Polska chce doprowadzić do zmiany polityki Niemiec. W ostatnim czasie nasi zachodni sąsiedzi zaczęli cofać nielegalnych migrantów. W zeszłym roku niemieckie służby zawróciły do Polski ponad 9 tysięcy cudzoziemców.
Dr Mateusz Wiliński zakłada, że oba rządy w najbliższym czasie wspólnie wypracują rozwiązanie kryzysowej sytuacji na granicy.