Władze PiS chciały, by to obecny poseł i były minister w rządzie Mateusza Morawieckiego, został szefem struktur w Poznaniu i powiecie poznańskim. W sobotę większość działaczy odrzuciła tę propozycję.
Po głosowaniu Szymon Szynkowwski vel Sęk komentował, że niepotrzebnie niektórych poniosły emocje i osobiste ambicje. - Pan poseł powinien spojrzeć w lustro - mówiła dziś Ewa Jemielity, która zarzuca mu lekceważenie struktur partii.
Jest osobą, która jest zainteresowana swoją karierą. Też otoczył się grupką. bardzo wąską kilku osób, które są mu bezwzględnie posłuszne i w ten sposób próbuje prowadzić politykę, a większość członków Prawa i Sprawiedliwości się po prostu na to nie zgadza i daliśmy temu wyraz.
- mówiła radna Jemielity. Jej zdaniem szefem struktur w okręgu poznańskim powinien być poseł Bartłomiej Wróblewski.
Radna spodziewa się, że po sobotnim zjeździe w Poznaniu we wtorek lub w środę do Warszawy zostaną przesłane dokumenty.
Pewnie się odbędą jakieś spotkania, rozmowy i będą podejmowane decyzje co dalej. Mam nadzieję, że decyzje dobre dla naszego okręgu
- stwierdziła w porannej rozmowie Radia Poznań działaczka Prawa i Sprawiedliwości.