1 września, wcześnie rano, nad miastami Wielkopolski pojawiły się niemieckie bombowce. Poznań był w tym dniu bombardowany aż trzy razy. Celem nalotów były nie tylko obiekty przemysłowe i lotnisko, ale także dzielnice mieszkaniowe. W Kole zbombardowano pociąg z uciekającą ludnością, zginęło tam około 150 osób.
W kilku miejscach, pod Lesznem i Rawiczem, z sukcesem kontratakowało Wojsko Polskie. 2 września pod Wschową Wielkopolska Brygada Kawalerii wkroczyła nawet na terytorium III Rzeszy, niszcząc kilkadziesiąt pojazdów w okolicach miejscowości Załęcze. Bitwa graniczna została jednak przez Polskę przegrana. 5 września Wojsko Polskie wysadziło mosty w Poznaniu.
8 i 9 września bohaterski opór Niemcom stawili mieszkańcy Kłecka. W odwecie, po zdobyciu miasta, Niemcy rozstrzelali 300 osób. 10 września Wehrmacht bez walki zajął Poznań. Armia Poznań wycofała się na wschód i wzięła udział w Bitwie nad Bzurą.
W walkach obronnych zaciekły opór Niemcom stawiły wielkopolskie pociągi pancerne: Poznańczyk i Danuta oraz piloci 3 Dywizjonu Myśliwskiego z Poznania. Już w pierwszych dniach po wkroczeniu wojsk niemieckich doszło do egzekucji ludności cywilnej. Niemcy szczególnie zaciekle tropili powstańców wielkopolskich.