28 hektarów pola spaliło się wczoraj po południu w okolicach Dąbrowy w powiecie rawickim.
Pożar najpierw wybuchł na ściernisku. Kiedy strażacy go ugasili, dowiedzieli się, że na drugim krańcu wsi wybuchł kolejny pożar - paliło się także ściernisko, zboże na pniu i słoma.
W obu akcjach z ogniem walczyło 14 zastępów strażaków. Ratownikom pomagali także rolnicy, którzy zaorali ściernisko, by ogień się nie rozprzestrzeniał. Rolnicy dowieźli też beczkowozy z wodą. Dzięki tym działaniom ogień nie rozprzestrzenił się na pobliskie zabudowania - budynki gospodarcze i domy mieszkalne.
Na razie trwa szacowanie strat i ustalanie przyczyn.