We wtorek w jednej z kamienic w centrum miasta ujawniono zwłoki zawinięte w dywan. Po krótkim pościgu policja zatrzymała 30-letniego pracownika ofiary, a dzień później 23-latka, który również jest podejrzany o morderstwo. Mężczyznom grozi dożywocie.
Prokuratura wnioskowała o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy i sąd podzielił argumentację prokuratury orzekając wnioskowany środek w takim zakresie
- mówi prokurator Prokuratury Rejonowej w Kaliszu Adam Handke.
Mężczyźni mieli pobić 39-latka i udusić przewodem elektrycznym po tym, jak przyszedł do mieszania wynajmowanego przez jednego z podejrzanych, aby odebrać dług.
Sprawcy próbowali ukryć dowody zbrodni. Zawinęli zwłoki pokrzywdzonego w dywan. W czasie przesłuchania 30-letni Łukasz O. przyznał się do zabójstwa swojego pracodawcy. Drugi z podejrzanych 23 latek zaprzeczył, jakoby miał coś wspólnego ze sprawą.