Po porannej mszy św. w katedrze w drogę wyruszyło około 300 osób.
Z Gniezna na Jasną Górę wyruszyli pielgrzymi solo, ale także są rodziny. Uczestniczka, która idzie z córką juz po raz piętnasty mówiła, że droga na jasną Górę to dla nich ładowanie wewnętrznych akumulatorów wiary, a teraz po tym trudnym roku, to takie oczyszczenie i zebranie nadziei przed tym, co nas czeka.
To jest też taki czas trochę dla matki z córką
- dodawała.
W tym roku zgodnie z wytycznymi sanepidu pielgrzymi nie mogą nocować w mieszkaniach prywatnych. Mają za to wynajęte pomieszczenia w szkołach. Około 300 km przejdą w ciągu 9 dni. Do Częstochowy mają dotrzeć 5 sierpnia.