9-latek uciekł na wyższe piętro, był przerażony – relacjonowali lokalnemu portalowi mieszkańcy bloku. Na miejsce wezwano policję.
O przebiegu interwencji rzecznik policji w Gnieźnie Anna Osińska nie chce informować. Potwierdza jedynie, że oficjalna skarga na zachowanie mężczyzny nie została zgłoszona.
Z księdzem, który był tam na kolędzie, nie udało nam się mimo porób skontaktować. Rzecznik kurii w Gnieźnie ks. Remigiusz Malewicz w naszym imieniu skontaktował się z tym księdzem. Według wersji duchownego doszło do incydentu, ale nie był jego świadkiem i dokładnego przebiegu nie zna.
Jeśli doszło do agresji i przemocy wobec dziecka to jest to niedopuszczalne
- dodał rzecznik kurii w Gnieźnie.
Według nieoficjalnych informacji agresywny mężczyzna miał przeprosić dziecko i jego rodziców.
Do tej pory ani w kurii, ani na policji nie zgłoszono oficjalnie skargi na zachowanie mieszkańca Witkowa.