Rzecznik szpitala dr Eryk Matuszkiewicz zapewnia, że panie znajdą miejsce na oddziale ginekologiczno-położniczym.
Bardzo chciałbym wszystkie - zwłaszcza panie - uspokoić. Oddział patologii ciąży nie jest likwidowany, oddział patologii ciąży został wchłonięty przez oddział ginekologii i położnictwa. Tak, że pacjentki nie będą leżały na trzecim piętrze, będą leżały na drugim, na oddziale ginekologii i położnictwa. Te łóżka po prostu zostały przesunięte, wygospodarowane i tam te pacjentki będą miały możliwość pobytu, leczenia, obserwacji. Miejsce dla nich będzie, oczywiście. To jest tylko kwestia pewnego przeorganizowania się, ale te łóżka będą i te pacjentki będą mogły być u nas hospitalizowane
- mówi dr Eryk Matuszkiewicz.
Łóżka po pododdziale patologii ciąży zajmą teraz chorzy z powikłaniami cukrzycy - tak zwanym zespołem stopy cukrzycowej. Szpital od lat opiekuje się takimi chorymi, którzy przyjeżdżają z różnych miejsce w Polsce. Często potrzebują leczenia szpitalnego.
Decyzja to także efekt zmian demograficznych. Dzieci rodzi się mniej, a seniorów z cukrzycą wymagających opieki przybywa - mówi rzecznik szpitala dr Eryk Matuszkiewicz.
To jest rzeczywiście tendencja, którą my też widzimy. Nie jest to może jakiś dramatyczny spadek liczby urodzin, ale rzeczywiście widać z roku na rok, że ta liczba niestety maleje i taki trend jest obserwowalny i w związku z tym również dlatego taka zmiana, dlatego taka fuzja, takie tutaj przeorganizowanie
- mówi dr Eryk Matuszkiewicz.
Mimo spadku porodów, Szpital imienia Raszei jest trzecią największą porodówką w Wielkopolsce.