Międzynarodowe Targi Tulipanów w Chrzypsku Wielkim - dzień drugi. Teraz czas na ekspertów

W ocenie Adriana Zandberga - tu cytat: - W Polsce od lat trwa pusta szarpanina pomiędzy dwoma obozami kierowanymi przez dwóch coraz starszych i coraz bardziej pochłoniętych wzajemną nienawiścią emerytów.
Ja wierzę, że jest czas, żeby Polska się obudziła, że jest czas, żebyśmy z tą epoką Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego raz na zawsze skończyli, że to te wybory, w których możemy obydwu tych dżentelmenów wysłać na od dawna już zasłużoną polityczną emeryturę.
Adrian Zandberg podczas spotkania z wyborcami na Placu Konstytucji 3 Maja w Pile wytknął rządzącym między innymi niedofinansowanie ochrony zdrowia, w której „brakuje dziesiątek miliardów złotych na normalne funkcjonowanie szpitali i przychodni i nie ma pieniędzy na rehabilitację i pomoc dla osób starszych”. Skrytykował poprzednie rządy za brak elektrowni jądrowych, których „trzecia RP nie dała rady zbudować” oraz za zaniedbania w rozwoju sieci elektroenergetycznych, których stan - jak podkreślał - „w wielu częściach kraju uniemożliwia podłączenie czystych odnawialnych źródeł energii”.
Bo Państwo Polskie, tak się dziwnie złożyło, tak było zajęte wielką wojną pomiędzy Tuskiem a Kaczyńskim, że zapomniało te sieci remontować, zapomniało inwestować w nie pieniądze i dzisiaj jesteśmy tutaj o 10 lat do tyłu.
W ocenie kandydata Partii Razem na urząd prezydenta, sytuacja, w której „bez przerwy wymieniają się kandydaci Tuska i kandydaci Kaczyńskiego” doprowadziła do sytuacji, w której Polska może zatrzymać się w rozwoju gospodarczym.