Sprawa dotyczy sierpniowego incydentu, kiedy to grupa osób blokowała furgonetkę nadającą z głośników hasła krytyczne wobec środowiska LGBT. Ludzie ci twierdzili, że furgonetka zakłóca hałasem spokój i porządek społeczny.
Policjanci skierowali do sądu sprawy o blokowanie ruchu. Jedną z tych spraw rozpatrywała sędzia Agata Trzcińska. Uznała, że blokowanie furgonetki nie było czynem szkodliwym społecznie, a osoby ją blokujące, nie chciały blokować, a tylko dokonać obywatelskiego zatrzymania człowieka zakłócającego ich spokój.
Sędzia Agata Trzcińska dwa lata temu skazała za słowną obrazę w tramwaju na 4 miesiące bezwzględnego więzienia. Poszkodowanym był Irańczyk, a oskarżonym pijany poznaniak. Sędzia Trzcińska uznała wtedy - jak relacjonowała Gazeta Wyborcza - że jej wyrok wpisuje się w "nurt antydyskryminacyjnego wychowania społeczeństwa".