Projekt zakłada uchylenie obecnie obowiązującej ustawy o planowaniu rodziny i ochronie życia ludzkiego i warunkach dopuszczenia przerywania ciąży i rozszerzenie kodeksu karnego o nadanie poczętemu dziecku takiej ochrony prawnej, jaka przysługuje człowiekowi po narodzeniu. - Środowiska pro-aborcyjne kłamią, mówiąc, że aborcja to zwykły zabieg. To morderstwo - przekonuje Marcin Konieczny z Fundacji Pro-Prawo do Życia.
Przez ukazanie tego baneru, który przedstawia martwy, abortowany płód ludzie zobaczą jaka to jest zbrodnia tak naprawdę. O aborcji są co chwilę opowiadane kłamstwa, że to jest zwykły zabieg medyczny. To jest najczęściej wypowiadane kłamstwo na ten temat. Na określenie aborcji jest tak naprawdę tylko jedno słowo - morderstwo.
Projekt ustawy, pod którą działacze zbierali podpisy, zawiera zapisy, które spowodują karanie osób dokonujących aborcji. Zarówno lekarzy, jak i kobiet, która zdecydowałaby się na przerwanie ciąży. Sąd mógłby jednak odstąpić od wymierzenia kary matce lub nadzwyczajnie ją złagodzić. Karze nie podlegałaby też matka, która dokonała aborcji na ciężko chorym dziecku.