NA ANTENIE: 00:00 Klasyka muzyczna I/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Słodko-gorzki finał pawiej obławy [AKTUALIZACJA]

Publikacja: 26.03.2021 g.16:43  Aktualizacja: 26.03.2021 g.17:36
Międzychód
W Sierakowie w powiecie międzychodzkim trwa obława na ptaki, które zginęły z domowej hodowli.
paw pawie  - Pixabay
Fot. Pixabay

W internecie pojawił się apel o pomoc w odnalezieniu zwierząt. - Na wolności grozi im niebezpieczeństwo – mówi Mateusz Paradowski, hodowca z Jeziorna pod Sierakowem.

Przez całą zimę były zamknięte w wolierze. Gdy pogoda na to pozwoliła, zostały wypuszczone na podwórze. Były przyzwyczajone do tego miejsca, spały na dachu. Przedwczoraj zostały wystraszone przez jakiegoś psa w lesie. Wzbiły się w powietrze na wysokość około trzech metrów. Poleciały w stronę Bucharzewa. Nie znaleźliśmy tych pawi, ale też nie znaleźliśmy piór tych pawi, które mogłyby oznaczać, że zostały zaatakowane przez lisy. Lepiej, żeby te pawie się odnalazły jak najszybciej, bo wiadomo - ciągle jest zagrożenie ze strony drapieżników.

Pawie były widziane dziś około 5:00 rano na drodze łączącej Sieraków z Bucharzewem. 

AKTUALIZACJA GODZ. 17:20

Jak dowiedziało się Radio Poznań, jeden z ptaków się odnalazł, drugi natomiast padł ofiarą drapieżników.

Właściciele zwierząt podziękowali za pomoc w odnalezieniu ptaków.

https://radiopoznan.fm/n/67DetF
KOMENTARZE 0