Infrastruktura sieciowa uczelni założonych przez poznaniaka, Piotra Voelkla, została naruszona w miniony czwartek - 23 kwietnia.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy przedstawicieli poznańskich uczelni. Rzecznik prasowy Collegium Da Vinci Agata Skibicka przesłała nam oświadczenie. Czytamy w nim, że celem włamania było zaszyfrowanie maszyn oraz żądanie okupu w zamian za ich odblokowanie.
Uczelnia natychmiast zresetowała hasła wszystkich użytkowników i rozpoczęła przywracanie utraconych danych. Przez pewien czas jednak część systemów nie działała. Do pełni sprawności infrastruktura sieciowa wróciła dopiero dzisiaj. Nie stwierdzono, by dane osobowe użytkowników sieci wyciekły na zewnątrz.
Do badania włamania uczelnia zatrudniła "zespół zewnętrznych ekspertów" i powiadomiła służby: policję oraz Urząd Ochrony Danych Osobowych.
Z kolei uniwersytet SWPS poinformował, że w ciągu 24 godzin po zeszłotygodniowym ataku udało się przywrócić możliwość logowania do Wirtualnej Uczelni. Wszystkie systemy mają tam zostać przywrócone do 4 maja. Jak informuje uczelnia, bardzo możliwe, że części danych nie da się odzyskać. Pełen obraz ewentualnych strat ma być znany po 3 maja.