Nieznany sprawca zdewastował wejście do biura posła Kukiz'15 Błażeja Pardy. Ogromny baner z twarzą polityka został ochlapany białą farbą.
- Mam nadzieję, że nie ma to związku z moją aktywnością poselską, a szczególnie komisją śledczą ds. VAT - mówi Parda. - Przesłuchaliśmy wielu świadków, zadaliśmy niewygodne pytania, a te osoby mają kontakty w bardzo różnych miejscach. Musimy się nauczyć dmuchać na zimne, bo dzisiaj to może być oblanie mojego zdjęcia farbą, a nie wiadomo co może być jutro. Wszyscy doskonale pamiętamy co się wydarzyło w Gdańsku. Zniszczony baner znajduje się na wysokości czterech metrów, więc wiadomo, że nie był to przypadek. Zresztą kto chodzi po mieście z farbą?
Poseł nie zgłosił sprawy na Policję. Chce sprawdzić monitoring. Jeśli to nic nie da, powiadomi organy ścigania.