Maszyna leciała na leszczyńskie lotnisko, gdzie stacjonuje - potwierdza prezes spółki "Lotnisko Leszno" Michał Graczyk.
Samolot "Tecnam" wylądował awaryjnie tuż przed samym lotniskiem. To jest dwuosobowy samolot. Na jego pokładzie była tylko jedna osoba. Pilot wyszedł z maszyny o własnych siłach, na miejsce przyjechali strażacy. Nie było żadnych wycieków, pilotowi nic nie jest. Przetransportowaliśmy samolot bezpiecznie z powrotem na lotnisko. Pilot zgłaszał jakieś problemy z silnikiem
- mówi Michał Graczyk.
Władze miejskiej spółki "Lotnisko Leszno" o sprawie powiadomiły już Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.