Dziś jesteśmy ubrane na różowo, bo wszystkie jesteśmy mamami i chcemy przypomnieć, żeby badać siebie, bo zdrowa mama to zdrowa rodzina. Badamy mamy i siebie też. To niematerialny prezent dla wszystkich. Wiele osób bada piersi za późno i później jest tragedia. Tymczasem regularne badania powodują, że ewentualny rak piersi nie musi skończyć się tragedią. Wcześnie wykryty guzek można łatwo usunąć nawet bez amputacji piersi. Ja już też jestem 18 lat po usunięciu piersi i żyję. Trafiłam na bardzo dobrych lekarzy. Wiele osób ma na piersiach tylko niewielkie blizny, które świadczą o tym, że tam było coś, ale już jest dobrze
- mówi szefowa gnieźnieńskiego koła Amazonek, Krystyna Lubińska-Palicka, z którą rozmawiał Rafał Muniak.
W rejonie Gniezna żyje około 16 tys. kobiet po mastektomii. O skierowanie na mammografię można poprosić swojego ginekologa - zachęcają gnieźnieńskie amazonki.