Mówił o tym na dzisiejszej sesji radny Marek Sternalski, przewodniczący klubu radnych PO w Radzie Miasta Poznania. W jego ocenie środki na ten cel powinny się znaleźć w przyszłorocznym budżecie miasta. Chodzi o to, by - jak mówi - kibice nie zakłócali normalnego funkcjonowania mieszkańców. Jego zdaniem dotyczyć to powinno kibiców wszystkich drużyn.
- Uważam, że nawet, gdy przyjeżdża tylko 200 kibiców to i tak trzeba blokować ulice. W wielu miastach na świecie jest rzeczą naturalną, że kibiców przyjezdnych przewozi się z dworców na przedmieściach transportem zorganizowanym. Ci, którzy nie są kibicami mają dzięki temu święty spokój w mieście - wyjaśnił.
Poprawka będzie głosowana przy okazji przyszłorocznego budżetu. Prezydent Poznania był przeciwnikiem dofinansowania przejazdów kibiców na poznański stadion. Miasto dzieliło się kosztami z klubem Lech Poznań
Jacek Butlewski/szym