Od nowego roku będą wsypywać do nich resztki kuchenne, skoszoną trawę lub obcięte gałęzie.
Związek międzygminny GOAP rozpoczyna właśnie akcję informacyjną w tej sprawie. Mieszkańcy dostaną ulotki.
Andrzej Springer ze związku GOAP zaznacza, że to mieszkańcy muszą kupić sobie odpowiedni pojemnik koloru brązowego.
- Rozporządzenie przygotowane przez pana ministra mówi, że pojemnik musi być brązowy. W wyjątkowych przypadkach, jeżeli walory estetyczne tego wymagają, można się ograniczyć do 30% oznaczenia właściwym kolorem - mówi Andrzej Springer.
GOAP odpady z brązowych pojemników będzie odbierał w ramach dotychczasowej opłaty 12 lub 20 złotych za osobę.
Nowego kubła nie muszą kupować ludzie, którzy mają przydomowy kompost. W takim przypadku trzeba to jednak zgłosić do biura GOAP. Pojemniki muszą także postawić przed blokami przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych lub wspólnot.
Zmiany dotyczącą około 730 tysięcy mieszkańców aglomeracji poznańskiej. Zebrane w ten sposób odpady mają trafiać do biokompostowni na granicy Poznania i Suchego Lasu. Do brązowych pojemników mieszkańcy mają wrzucać zgniłe owoce, warzywa, skorupki jaj, fusy. Nie mają tam za to trafiać odpady mięsne i kości.