Zapowiedział, że organizacja napisze listy do trzech najważniejszych osób w państwie.
Do głównego winowajcy, Donalda Tuska, żeby zmienił decyzję. Następnie do pana marszałka Sejmu, Szymona Hołowni i pana prezydenta, żeby również wtrącił się w sprawę i bronił Pątnowa. Jeżeli to by nie wyszło, planujemy doprowadzić w Sejmie do debaty na temat Pątnowa
- mówi Jerzy Lipka.
Wczoraj radni Konina jednogłośnie wyrazili poparcie dla budowy elektrowni jądrowej w Koninie Pątnowie. Wystosowali apel do Prezesa Rady Ministrów oraz Rządu RP o kontynuację działań w tej sprawie, choć na razie nie ma oficjalnej informacji strony rządowej, że prace związane z budową elektrowni z udziałem Koreańczyków mogą zostać zamrożone.
Konińskie władze wyraziły również gotowość do współpracy z wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w realizację budowy elektrowni jądrowej w tej lokalizacji.
Przewodniczący Obywatelskiego Ruchu na rzecz Energetyki Jądrowej. Jerzy Lipka zapowiada, że jeżeli listy nie pomogą, stowarzyszenie zamierza zorganizować marsz w Warszawie.
Będziemy walczyli do skutku. Być może nie będzie łatwo, ale chcemy uświadomić Platformie Obywatelskiej, że zapłaci zbyt wysoką cenę, jeśli dalej będzie trwać przy decyzji zaorania Pątnowa. Cena będzie dla nich zbyt wysoka. Chcemy do tego tu przekonywać miejscowe społeczeństwo, bo od aktywności ludzi bardzo dużo zależy
- komentuje Jerzy Lipka.
Konińska radna PiS Zofia Itman przyłączyła się do protestu. To właśnie ona zaprosiła Jerzego Lipkę do miasta. Na czwartek zaplanowano posiedzenie sejmowej komisji, której tematem będzie właśnie budowa elektrowni jądrowej w Koninie Pątnowie.