NA ANTENIE: MOJ BLUES (2023)/PLUG'N'BLUES
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Bezmyślny żart - interweniowała policja

Publikacja: 19.11.2020 g.19:48  Aktualizacja: 19.11.2020 g.19:51 Rafał Regulski
Środa Wlkp.
Nie żartujmy w ten sposób, bo dla służb ratunkowych to nigdy nie jest żart – prosi policja, komentując bezmyślne zachowanie 46-letniego mieszkańca Dominowa w powiecie średzkim.
telefon smartphone smartfon - Pixabay
Fot. Pixabay

Mężczyzna - dla żartu właśnie - wysłał koledze SMS-a, w którym poinformował, że zażył tabletki, aby odebrać sobie życie. Adresat SMS-a zachował się odpowiedzialnie i natychmiast do autora wiadomości oddzwonił, ale ten nie odbierał telefonu. W końcu, po wielu nieskutecznych próbach kontaktu, zdenerwowany odbiorca wiadomości wybrał numer 112. Do rzekomego desperata wysłano patrol.

- Policjantki wielokrotnie pukały, próbowały wezwać kogoś, kto jest za drzwiami, niestety milczenie spowodowało, że podjęły decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Po prostu była uzasadniona obawa, że przebywająca tam osoba potrzebuje pomocy medycznej. Policjantki powiadomiły straż pożarną, a w momencie, gdy to czyniły, drzwi otworzyły się i stanął w nich 46-latek, wyjaśniając, że chciał koledze zrobić żart – opowiada Edyta Kwietniewska z komendy powiatowej policji w Środzie Wlkp.

Policjantka dodaje, że w tym czasie dyżurny policji wzywał już pogotowie, bo liczyła się każda minuta.

- Dla nas takie zgłoszenia nie są żartami. My traktujemy takie sprawy bardzo poważnie. Po prostu w każdym takim zgłoszeniu zakładamy, że sytuacja jest prawdziwa. Uruchamiane są wszystkie służby. I bywa, że są odwoływane z innych interwencji, w których stawką akurat nie jest ludzkie życie - tłumaczy E. Kwietniewska.

https://radiopoznan.fm/n/1ITiQ3
KOMENTARZE 0