W ostatnich miesiącach w autobusach linii Ostrów Wielkopolskich - Kalisz było kilka nieprzyjemnych incydentów. Liczba pasażerów na tej linii spadła, bo ludzie bali się jeździć.
- Obecność ochroniarzy ma poprawić zaufanie do wieczornych kursów na tej trasie - mówi prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji Bartosz Ziółkowski.
Autobusy MZK mają kamery monitoringu. Dzięki nagraniom udało się zidentyfikować m.in wandali, którzy niszczą wyposażenie autobusów.
Okazuje się, że niespokojnie jest tylko w autobusach ostrowskich, bo kursujący na tej trasie kierowcy z Kalisza ... takich problemów nie mają.
Umundurowani ochroniarze jeżdżą w autobusach w wielu miastach w Polsce. Ochronę zatrudniły Radom, Kilce czy Warszawa. Ochroniarze są wyposażeni w kajdanki i paralizatory. Jeśli pasażer zachowuje się agresywnie, a jego zachowanie jest niebezpieczne dla innych - może być obezwładniony i zatrzymany do czasu przyjazdu policji.
Danuta Synkiewicz/as/szym