Kilka dni temu psy pojawiły się przed domem zajmującej się groomingiem Natalii Małyszki z Zalasewa.
Są to psy, które notorycznie biegają po okolicy. Na każdej z lokalnych grup co chwilę pojawia się jakiś post informacyjny o tym, żeby uważać, bo psy znowu gdzieś tam biegają, a to przy drodze, a to po drodze, a to komuś pod domem siedzą.
- mówi Małyszka.
Łukasz Jakubowski z fundacji Mondo Cane podkreśla, że wolno biegające psy tworzą watahę, która może stać się groźna.
Jest to naturalne zachowanie u psowatych, tak stworzyła je natura.
- tłumaczy Jakubowski.
Nieoficjalnie mówi się, że psy biegające luzem w okolicach Swarzędza pochodzą od amatorskiego hodowcy ze wsi Garby. Sprawa miała być zgłaszana do straży miejskiej, ale na razie bez efektu. Łukasz Jakubowski przypomina, że gmina jest zobowiązana odłowić biegające po okolicy psy.
Pełne narzędzia włodarze gminy mają. Zlecenie odłowienia zwierząt, w tym wypadku odłowieniem i ewentualnym leczeniem mogą też obciążyć właściciela.
- dodaje Jakubowski.
Właścicielowi samorząd może wytoczyć sprawę karną o niedopilnowanie zwierząt.