Biegli na dwóch dystansach: maratonu i półmaratonu. Są też miłośnicy nordic walkingu. To trasa, na której dobrze się biega i uczestnicy biją życiowe rekordy - mówi organizator cyklu biegów Krzysztof Pilarski.
Trasa jest wymagająca. Biegacze mówią, że mimo to jest to jedna z najpiękniejszych tras biegowych w Polsce, to rzeczywiście daje się we znaki. Przewyższenia terenu nie są wysokie, bo to plus - minus 35 metrów, ale jednak biegacze doświadczają tych górek, które tutaj są na trasie i czasami wbiegają, zwłaszcza pod ten ostatni podbieg, trzymając się za uda, bo rzeczywiście wchodzi - mówiąc kolokwialnie - w nogi.
- Trenuję przed ultra, wybrałem półmaraton. Jestem roztrenowany, więc zaczynam sezon, jak to się mówi - mówią biegacze. Wśród uczestników są dziś biegacze z całej Polski. Jedni w Biedrusku kończą sezon, inni zaczynają biegowo Nowy Rok. Wiele osób uczestniczy w całym cyklu biegów, które są organizowane od listopada do marca, średnio raz w miesiącu.
Start i meta biegu są przygotowane przy pałacu w Biedrusku. W środku biegacze przy kominku mogą się ogrzać i wypić coś ciepłego.