Dotychczas turyści najczęściej zatrzymują się tylko na oglądaniu katedry. Cały trakt ma kosztować ponad 4 miliony złotych.
Na widok króla z mieczem w dłoni, mieszkańcy przystawali zaskoczeni, ale pytali też:: „kto to jest?”, bo figura nie jest podpisana. Mówili, że im się podoba, choć na pierwszy rzut oka jest jak na pomnik trochę mały.Artysta rzeźbiarz z Poznania, który jest autorem pomnika wyjaśnia, że takie było założenie, aby figura była w skali jeden do jeden. Pomnik ma być blisko ludzi tak, aby turysta mógł sobie zrobić z nim zdjęcie. Przy tworzeniu mówi, że brał pod uwagę opracowania historyczne.
Rzeźbiarz śmieje się, gdy zauważamy, że król trochę przypomina autora. Wyjaśnia, że tworzył z wyobraźni, a wtedy często zdarza się, że rtysta sugeruje się kimś znajomym, np. sobą. Nie to jednak było jego zamiarem.
Cały Trakt Królewski to będzie pięciu pierwszych królów koronowanych w Gnieźnie. Ich pomniki będą stały w różnych częściach starówki. Do tego kilkanaście małych figurek królików w historycznych strojach. Całość ma być gotowa do listopada.