Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach została wydana po 4-letnim postępowaniu i konsultacjach społecznych. Jak podkreśla dyrektor Wydziału Klimatu i Środowiska Urzędu Miasta Poznania, Magdalena Żmuda, dokument zawiera szereg wytycznych dla inwestycji.
Dla warunków ochrony powietrza zaliczono między innymi konieczność odprowadzenia do atmosfery substancji powstających w czasie procesów produkcyjnych odpowiednimi emitorami z wylotami zlokalizowanymi na wysokości minimum 16 metrów, czy też konieczność wyposażenia węzła ładowania akumulatorów w system wentylacji mechanicznej, których wyloty też będą na wysokości minimum 16,5 metra
- mówi Magdalena Żmuda.
Odpady w zakładzie mają być zabezpieczone sorbentami, które pochłaniają substancje ropopochodne. Hala musi mieć w tym miejscu szczelne posadzki przemysłowe.
Decyzja środowiskowa pozwala starać się o pozwolenie na budowę. Przeciwko powstaniu hali jest wójt sąsiadującej z planowaną inwestycją gminy Czerwonak. Marcin Wojtkowiak razem ze Stowarzyszeniem LEN chce podjąć kroki prawne w celu zablokowania budowy.
Samorządowiec powołuje się na wpływ działalności Brosa na środowisko. 9 lat temu doszło do zatrucia Warty chemikaliami i o skierowanie nieczystości do rzeki został oskarżony współwłaściciel spółki. Prawomocny wyrok jeszcze nie zapadł.