NA ANTENIE: YOU'RE THE VOICE/JOHN FARNHAM
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Burmistrz nie chce gabinetu w urzędzie, bo jest... luksusowy

Publikacja: 07.03.2019 g.14:16  Aktualizacja: 07.03.2019 g.17:54
Piła
Burmistrz Okonka nie chce się wprowadzić do swojego gabinetu. Ta dziwna sytuacja trwa od kilku miesięcy.
okonek urząd miasta  - Wikipedia/MOs810
/ Fot. Wikipedia/MOs810

Powód jest... estetyczny. Sytuacja można powiedzieć jest dosyć kuriozalna. Od zaprzysiężenia Andrzeja Jasiłka, czyli mówimy tu o końcówce listopada, ten przyjmuje interesantów nie w swoim gabinecie, a w budynku na zapleczu magistratu. Jego obecny „gabinet” to tak naprawdę jedno z pomieszczeń po byłym urzędzie milicji, a potem policji. W tej klitce widać wystające rury i kraty w oknie. 

Burmistrz tłumaczy, że do swojego docelowego gabinetu w ratuszu się nie przeniesie, bo ten wygląda zbyt okazale. Wszystko przez ostatni remont, który zleciła odchodząca pani burmistrz. Nie wiadomo czy zrobiła to celowo, czy nieświadomie, ale wyremontowany gabinet nie przystoi włodarzowi. Bo odsłonięte belki i cegły, które znajdziemy w gabinecie, to już zbyt duży luksus – wyjaśnia Jasiłek. 

Z sytuacji śmieje się właściwie cała gmina, ale rozwiązanie ma przyjść już niedługo. Gabinet Jasiłka będzie ponownie wyremontowany, tym razem luksus mają zastąpić białe ściany.

https://radiopoznan.fm/n/WgMAQ6
KOMENTARZE 1
Marchewka 07.03.2019 godz. 21:22
Co za burak....