NA ANTENIE: HOLDING OUT FOR A HERO/BONNIE TYLER
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zielone płuca zachodniego Poznania pod topór. "Tu nie można się oburzać"

Publikacja: 07.03.2019 g.13:15  Aktualizacja: 07.03.2019 g.17:54 Adam Michalkiewicz
Poznań
Dorodne topole i czeremchy idą pod topór w Lasku Marcelińskim w Poznaniu.
wycinka lasek marceliński - Adam Michalkiewicz
/ Fot. Adam Michalkiewicz

Spis treści:

    Położony obok stadionu miejskiego lasek to zielone płuca zachodniego Poznania i popularne miejsce do spacerowania i biegania. Z lasku znikają wysokie 50-60 letnie drzewa. Mieszkańcy są zaniepokojeni. Arkadiusz Kozłowski z Zakładu Lasów Poznańskich mówi, że w miejscu wyciętych drzew są i będą sadzone nowe.

    - Na tej powierzchni będzie posadzonych 7,5 tysiąca sztuk nowych sadzonek. Trzeba będzie trochę poczekać aż ten las się w pełni ukształtuje, ale urośnie tam las, który powinien tam pierwotnie rosnąć - mówi Kozłowski.

    Z lasku usunięto 170 metrów sześciennych topoli. Zamiast tego sadzone są małe lipy i dęby. W ostatnich miesiącach wycinki drzew w Poznaniu budziły spore emocje. Mieszkańcy protestowali przeciwko usuwaniu dorodnych drzew między innymi przy Parku Wilsona. W opinii dendrologa i leśnika Lesława Rachwała w przypadku Lasku Marcelińskiego miejskie służby postępują prawidłowo. - Na tych terenach jest prowadzona planowa gospodarka. Tu nie można się oburzać - podkreśla dendrolog. 

    Lasek Marceliński to 230 hektarów. Zdaniem leśników, w ostatnich latach wichury spowodowały, że wiele drzew było w kiepskim stanie i mogły zagrażać spacerowiczom. Takie drzewa również są usuwane.

    https://radiopoznan.fm/n/GFFRqC