- Moja wizja Poznania jako kandydatki na prezydenta i wizja kandydatów na radnych są niezmienne. To wizja miasta współrządzonego przez mieszkańców, miasto zarządzane nowocześnie, ze zrównoważonym transportem, w większym udziałem zieleni, z dobrą opieką socjalną, możliwością współdecydowania o ważnych sprawach przez dużą liczbę mieszkańców - a nie tylko w drodze wąskich, niszowych konsultacji społecznych - mówi Bonk-Hammermeister.
Jak dodaje sondaże dają jej na razie mało punktów procentowych, ale jest jedyną kobietą i liczy, że ludzie postawią na nią. Mówi, że liczy na wprowadzenie do Rady Miasta Poznania 6-7 osób z koalicji Prawo do miasta.