Śledczy zakwalifikowali jego zachowanie jako czyn o charakterze chuligańskim. Ustalili też, że podejrzany działał w ramach recydywy. To wpłynie w sądzie na wysokość kary.
Wszystko działo się w środę. Mężczyzna został zatrzymany na ulicy Zamkowej. Policjanci znaleźli cztery osoby, którym groził maczetą.
Na szczęście żadnej nic się nie stało. Mają też świadków zajścia. Dziś sąd aresztował 27-latka na trzy miesiące.