Ciepłe okrycia jeszcze przed zimą trafią do potrzebujących. Zbiórka trwała miesiąc. W akcję włączyli się m.in. ostrowscy seniorzy, którzy na drutach i szydełku własnoręcznie wykonali czapki i szaliki.
Była to druga taka akcja "Ostrów lubimy pomagać" zainicjowana przez radnego miejskiego Szymona Matyśkiewicza.
I udało się zebrać kilkaset czapek, kilkadziesiąt szalików i kilkadziesiąt par rękawiczek. Wszystko zostanie przekazane Straży Miejskiej, która właśnie w tym okresie jesienno-zimowym przeszukuje pustostany, miejsca, w których znajdują się osoby bezdomne i razem z paczkami żywnościowymi będą im przekazywane
- mówi Szymon Matyśkiewicz.
Okrycia trafią też m.in. do podopiecznych ze schroniska dla bezdomnych mężczyzn im. św. Brata Alberta.