Regionalna Dyrekcja Ochrony Środkowiska wycofała zgodę na wycięcie dwóch drzew. Wznowione zostało postępowanie w sprawie zezwolenia na zniszczenie gniazd sierpówki.
Chodzi o 60-letnie lipy, przeznaczone do wycinki w ramach poszerzania ulicy Młodzieżowej w podpoznańskim Suchym Lesie. Do momentu wyjaśnienia postępowania, inwestor nie będzie mógł ściąć drzew, na których znaleziono ptasie gniazda - twierdzi Jacek Przygocki z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu.
7 maja, w dniu dzisiejszym, do tutejszego urzędu wpłynęło pismo z ekspertyzą przyrodniczą przedmiotowych drzew. Po przeanalizowaniu dokumentacji Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wstrzymał wykonanie decyzji dotyczące zniszczenia gniazd sierpówki. Obecnie trwa analizowanie dodatkowych dokumentów i dowodów w tej sprawie.
Zgodnie z ekspertyzą przedstawioną przez gminnego ornitologa, gniazda na trzech drzewach należały do sierpówek. Te ptaki są objęte ochroną i zgodę na usunięcie ich gniazd początkowo wydała dyrekcja.
Według organizacji proekologicznych z Poznania, ekspertyza jest błędna, a gniazda należą do grzywaczy. Jeśli potwierdzi to RDOŚ, nie będzie mógł zgodzić się na usunięcie gniazd, a co za tym idzie wycinkę drzew, bo grzywacze podlegają pod prawo łowieckie.
A tu u sierpówkach i grzywaczach.