Według unijnej normy w ciągu roku może być maksymalnie 35 dni, kiedy stężenie pyłu PM10 przekracza dopuszczalny poziom. W Poznaniu od lat jest ich więcej, ale do tej pory sytuacja stopniowo się poprawiała. W 2014 roku dni ze smogiem było przeszło 70. Rok temu 41. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ma w Poznaniu trzy działające stacje, które mierzą stężenie pyłu w powietrzu. Dwie z nich już na koniec listopada zanotowały więcej dni z przekroczeniami niż poprzednio przez cały rok.
Według danych ze stacji położonej przy lodowisku Chwiałka było ich o 9 za dużo. Według stacji w ogrodzie botanicznym - aż o 14. Tylko stacja przy ul. Szymanowskiego pokazuje, że smog na razie trzyma się w ryzach, ale i tak stężenie pyłu PM10 było tam za wysokie przez 27 dni.