Po wypowiedzi nowego prezesa PGZ Krzysztofa Trofiniaka na konferencji branżowej, media informowały, że maszyny jednak nie będą powstawać w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu. Takie plany miał poprzedni zarząd grupy.
PGZ tłumaczy w oświadczeniu, że produkcja nie może być realizowana samodzielnie przez jeden zakład. W programie ma uczestniczyć wiele spółek grupy. Niewykluczone, że będą to także WZMoty i poznański Cegielski, ale podmiotem dominującym w projekcie będzie PGZ.