Być może część lekarzy ze szpitala w Śremie jednak odejdzie. O pomoc w negocjacjach poproszono prezesa Wielkopolskiej Izby Lekarskiej Krzysztofa Kordela. Czy Izba Lekarska jest w stanie pomóc lekarzom? - Nie jest w stanie - odpowiedział Kordel, a lekarzom ze Śremu prosto powiedział: "ja bym zapomniał o tych pieniądzach; nie musicie tu pracować; dziś praca szuka lekarza, a nie lekarz pracy".
Zatem - czy lekarze odejdą? - Niestety wygląda to tak, że na niektórych oddziałach pracują lekarze dojeżdżający do pracy. Oni zapowiadają, że odejdą - ostrzega lekarz Hanna Tomczak Goćwińska. Prezes szpitalnej spółki Michał Sobolewski jest jednak spokojny. - Lekarze niektórych specjalności w dzisiejszych czasach także muszą szukać pracy - twierdzi.
W likwidowanym publicznym zoz-ie lekarze byli na kontraktach, a nie na etatach. To osłabia ich pozycję w odzyskaniu wypłat poprzez komornika. Ponad 70 lekarzy domaga się od szpitala łącznie 1,3 mln złotych. W terminie wypłat nie dostali, bo konto publicznego zoz-u w likwidacji zajął komornik. Od nowego roku szpital działa jako spółka. Póki co - normalnie.