Gmina położona przy trasie kolejowej Poznań - Wrocław planuje budowę węzła przesiadkowego. W piątek burmistrz Czempinia Konrad Malicki podpisał w Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu umowę na unijne dofinansowanie tej inwestycji. Wybudujemy trzy parkingi na około 140 miejsc. Do tego parkingi dla rowerów, toaletę publiczną, biletomat i informację pasażerską - zapowiada Malicki.
Pieniądze dostał też podpoznański Kostrzyn, który chce zbudować podobny węzeł przesiadkowy oraz kupić autobusy i stworzyć komunikację publiczną dowożącą ludzi na dworzec. Inwestycje przy stacjach kolejowych planują też Oborniki, Środa Wielkopolska i Puszczykowo.
W pierwszym naborze o pieniądze w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, Poznań złożył tylko jeden wniosek i to trzy razy mniejszy niż niewielki Czempiń. Dotyczył on budowy parkingu park and ride przy przystanku PST. Dziś jednak umowy w tej sprawie nie podpisano. Dojdzie do tego w najbliższych dniach.
Marszałek województwa Marek Woźniak był przekonany, że Poznań złoży więcej projektów. "Nie ukrywam, że się niepokoiłem, że Poznań w tej ogólnej puli na razie mało projektów złożył. Czas nieubłaganie płynie. Skierowałem pismo do prezydenta Poznania. W odpowiedzi otrzymałem pismo, że Poznań przyspieszy, bo pracuje nad tymi projektami" - mówi Woźniak.
Z pieniędzy w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych może korzystać Poznań i okoliczne gminy. To nowy program rozdawania unijnych pieniędzy. Stworzyła go Komisja Europejska i jest on przeznaczony dla metropolii.
Adam Michalkiewicz/mk