W tym roku festiwal rozpocznie się 15 sierpnia. W jego trakcie kuchnie będą rywalizować w kategorii najlepsza czernina.
- To najbardziej kontrowersyjna zupa, ale my nie chcemy tego pokazywać w ten sposób, że robimy dzień wampira. Osoby, które nigdy nie jadły czerniny, szczególnie z innych regionów Polski, myślą o jakiejś czerwonej krwistej zupie, a krew używana do zaprawiania czerniny jest tylko dodatkiem do pysznego bogatego rosołu z owocami, domowymi kluskami łazankami. To smaczna zupa, niezwykle oryginalna, coś czym powinniśmy się chwalić - mówi Wojciech Lewandowski producent festiwalu.
Dla tych, którzy czerniny jednak nie spróbują przygotowano festiwal polskich win. Zaprezentuje się aż dziewięć winnic z województwa lubuskiego i ze Śląska. Tradycyjnie jury festiwalu wybierze najlepszą polską nalewkę a na Starym Rynku przez cztery dni będą stragany z produktami regionalnymi z całego świata.
Jedną z atrakcji Festiwalu Dobrego Smaku, będzie międzypokoleniowe gotowanie. Oprócz jarmarku, konkursów kulinarnych będą zajęcia i warsztaty.
- Na jednym z nich będziemy namawiać, by spotykać się w kuchni i wspólnie gotować - mówi producent festiwalu Wojciech Lewandowski.
Na płycie Starego Rynku zostaną ustawione stragany, na których goście będą mogli spróbować wędlin i chlebów z Wileńszczyzny, podpłomyków czy alzackiej tarty - flammkuchen. Zaplanowano konkurs na czerninę i polską nalewkę. Na Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku zjeżdżają do Poznania co roku miłośnicy oryginalnych smaków. W tym roku różnych kuchni będzie można próbować przez pięć dni.