- Policjanci znaleźli go szukając innego, zaginionego ośmiolatka.Trzeciego kwietnia policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile w godzinach wieczornych odnaleźli dwóch chłopców, którzy pod nieobecność swoich rodziców wyszli z mieszkań. W pierwszych przypadku przed godziną 18:00, dyżurny otrzymał informację od rodziców, że ich dziecko zaginęło. Przekazano nam również, że chłopiec choruje i ma problemy z orientacją w terenie. Do sprawy od razu zaangażowano kilkunastu policjantów - mówi Jędrzej Panglisz z pilskiej komendy policji.
Przy okazji poszukiwań chłopca, policjanci natrafili na jego rówieśnika, który również uciekł z domu. 8-latek szedł poboczem drogi krajowej w okolicy Szydłowa i chciał na pieszo dotrzeć do Tuczna, gdzie mieszka jego ciocia. Miał do przebycia około 40 kilometrów, zabrał ze sobą dwa koce i pieniądze. Po kilku godzinach w lesie znaleziono także drugiego uciekiniera. Chłopców przekazano zdenerwowanym rodzicom. Jakie były powody ucieczki, nie wiadomo.