Mówią, że czują się oszukani, bo wbrew zapowiedziom - linia ma być nie tylko pasażerska, ale i towarowa, co - w ich opinii - oznacza dodatkowe uciążliwości.
Swoje postulaty za pośrednictwem posła Tadeusza Tomaszewskiego skierowali do marszałka Województwa Wielkopolskiego - mówi Tomasz Piaseczny.
To marszałek Woźniak wybrał wariant W-9. To jest jego decyzja podjęta na podstawie - w naszej ocenie - nierzetelnie przygotowanej dokumentacji, chociażby dlatego, że nie odbyły się konsultacje społeczne
- mówi poseł.
Pierwszy etap dokumentacji projektowej, kosztować ma ok. 25 mln zł i może się okazać, że będą to pieniądze zmarnowane - przekonują protestujący, domagając się ponownego rozpatrzenia innego przebiegu połączenia.
Petycja trafiła też do posłów Ryszarda Bartosika i Tomasza Nowaka. Protestujący rozważają zawiadomienie Najwyższej Izby Kontroli, bowiem - jak mówią - dysponują opracowaniami, z których wynika, iż wybrany do realizacji wariant jest droższy, co - ich zdaniem - rodzi podejrzenie o niegospodarność.